Przeskocz do treści Przeskocz do menu

Czy są tu rodzice maluszków do lat 3? Wiem, jak trudno Wam pogodzić życie rodzinne z zawodowym. Dokonać wyboru pomiędzy pracą, a rozwojem osobistym lub samodzielną opieką nad Waszym największym skarbem. Zastanawiacie się, czy ktokolwiek jest w stanie odpowiednio zadbać o Waszą pociechę? Fundusze Europejskie rozwieją te wątpliwości! Dzięki nim realizowanych jest wiele inicjatyw umożliwiających łączenie pracy i opieki nad dzieckiem. Możecie się spełniać i jednocześnie mieć pewność, że Wasze dziecko jest bezpieczne! Jednym z takich pomysłów jest utworzenie dodatkowych miejsc opieki w lubelskim żłobku – placówce przy ulicy Ułanów 25, należącej do sieci ,,Maluszkowo”.

Nigdy nie miałam okazji gościć w żłobku, dlatego chętnie wybieram się z wizytą do „Maluszkowa”. Przekraczam próg placówki. Wita mnie właścicielka żłobka – Pani Anna Lubaś. Za jej zgodą zaglądam dyskretnie do jednej z sal – widzę grupę małych dzieci w wieku około 2-3 lat. Te starsze zwracają się do opiekunki ,,ciociu”. To nic dziwnego, bo maluchy czują się tu jak u siebie w domu.

Inicjatywa z potrzeby

Pani Ania nie tylko miło mnie powitała, ale także zgodziła się porozmawiać ze mną na temat swojej placówki. Pytam właścicielkę żłobka o szczegóły dotyczące projektu, który obecnie jest realizowany w „Maluszkowie”:

Dzięki dofinansowaniu z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego utworzyliśmy 25 nowych miejsc opieki nad dziećmi do lat 3. Skorzystali z nich rodzice, którzy przerwali karierę zawodową. Dzięki unijnemu wsparciu mogli oni zapisać dziecko do naszej placówki całkowicie bezpłatnie. 20 osób wróciło do pracy po przerwie związanej z urodzeniem lub wychowaniem dziecka, a 5 – znalazło nową pracę lub aktywnie jej poszukuje. Szczególnie cieszę się z osiągnięć tych kobiet, które zmagały się z bezrobociem. Po zapisaniu dziecka do ,,Maluszkowa” znalazły one zatrudnienie lub odbyły staże zawodowe.

Dopytuję Panią Annę, obecnie zarządzającą siecią żłobków, o początki jej działalności. Okazuje się, że właścicielka dobrze zna problemy, z jakimi borykają się rodzice maluchów.

Pomysł na żłobek zrodził się z wewnętrznej potrzeby. W 2012 r. urodziłam dziecko, któremu chciałam zapewnić jak najlepszą opiekę po moim powrocie do aktywności zawodowej. Idealnym rozwiązaniem okazała się własna placówka, w pełni monitorowana, z doświadczonymi i wykształconymi opiekunkami. Jak zatem widać, sama zmagałam się z podobnym problemem, jaki ma większość mam – jak wrócić do pracy, a przy tym zapewnić swojemu dziecku odpowiednią opiekę.

Opieka dla dziecka, szansa dla mamy

Na chwilę przerywam spotkanie z Panią Anną, by porozmawiać z jedną z mam korzystających z usług „Maluszkowa”. Panią Jolantę spotykam na korytarzu, gdy odbiera swojego małego synka ze żłobka.

Usłyszałam od koleżanki, że w „Maluszkowie” realizowany jest projekt wspierający godzenie życia zawodowego i rodzinnego. Łatwo było mi podjąć decyzję o zapisaniu syna do żłobka – już podczas ciąży wiedziałam, że po urlopie macierzyńskim chcę wrócić do pracy. Chciałam jednocześnie mieć pewność, że mój syn będzie miał wspaniałą opiekę w miejscu przyjaznym dla tak małych dzieci. Dzięki zajęciom w ,,Maluszkowie” mój Gabryś wspaniale się rozwinął – pięknie klaszcze rączkami w rytm muzyki, coraz sprawniej chwyta przedmioty swoimi drobnymi paluszkami. Czekamy teraz na dalsze postępy – pierwsze słowo, pierwszy kroczek. Nie ukrywam też, że dzięki temu, że mogłam wrócić do pracy, moja rodzina zyskała dodatkowe wsparcie finansowe.

Nie mam wątpliwości, że Pani Jolanta to jedna z wielu mam, które korzystają z unijnych projektów. Dzięki temu praca i opieka nad dzieckiem stają się łatwiejsze. Potwierdzają to także słowa właścicielki „Maluszkowa”:

Rodzice dziękują nam nie tylko za szansę powrotu do pracy, ale także – wysoką jakość opieki nad maluszkami. Doceniają oni warunki zbliżone do domowych, dbałość o bezpieczeństwo oraz przyjazne wnętrza żłobka. Dzięki unijnemu dofinansowaniu udało nam się nie tylko zapewnić opiekę maluszkom całkowicie bezpłatnie, ale także wyposażyć żłobek w odpowiednią wentylację, zasłonki na grzejniki i kontakty czy odnowić żłobek przy wykorzystaniu w pełni bezpiecznych dla dzieci materiałów, m.in. nietoksycznych farb.

Nowe możliwości nie tylko dla rodziców, ale i placówek

Pytam Panią Annę, w jaki sposób Fundusze Europejskie przyczyniły się do rozwoju prowadzonej przez nią sieci żłobków.

Bez unijnych dotacji nie byłabym w stanie stworzyć nie tylko tej placówki, ale i innych, które obecnie prowadzę. Dofinansowanie, jakie otrzymaliśmy, jest nie do przecenienia. Gdybym nie otrzymała takiego zastrzyku gotówki, nie udałoby mi się aż tak wiele. I mówię tu nie tylko o rozwoju sieci żłobków, ale także o zapewnieniu dzieciom jak najwyższych standardów opieki. W ,,Maluszkowie” przykładamy dużą wagę do bogatej oferty zajęć, obejmującej m.in. warsztaty logopedyczne, zajęcia matematyczne dostosowane do możliwości maluszków, a nawet dogoterapię.

Jesteś mamą, która nie chce rezygnować z rozwoju zawodowego? A może prowadzisz żłobek, klub dziecięcy lub świadczysz usługi opiekuńcze i szukasz sposobu na rozwój działalności? Informacje na temat dofinansowania przedsięwzięć zwiększających dostęp do opieki nad dziećmi znajdziesz na stronie: https://rpo.lubelskie.pl

Trzymam kciuki za wszystkie inicjatywy, dzięki którym dzieci zyskają fachową opiekę, a rodzice – nowe możliwości rozwoju!

Super Elka