Równo, szybko i przede wszystkim bezpiecznie - tak pokonamy teraz nowe odcinki dróg wojewódzkich nr 815 i 837. Pierwszy z nich prowadzi z Lubartowa do Parczewa i jest jedną z największych inwestycji drogowych województwa dofinansowaną w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2014-2020. Drugi natomiast położony jest na Zamojszczyźnie - biegnie od Nielisza do Sitańca.
Długo wyczekiwana 815stka
- Na chleb zarabiam jako kierowca i mogę stwierdzić, że był to jeden z najgorszych odcinków w województwie. Teraz jedzie się pięknie. - ocenia drogę wojewódzką nr 815 Pan Robert, który od 12 lat pracuje w zawodzie.
Droga rzeczywiście była, mówiąc delikatnie, w nienajlepszym stanie. Każdemu, kto chociaż raz przejechał się tym odcinkiem, w pamięć zapadał fatalny stan nawierzchni. Tu z pomocą przyszły Fundusze Europejskie, a dokładnie Regionalny Program Operacyjny Województwa Lubelskiego na lata 2014-2020. Co ważne, na remont odcinka prowadzącego od Lubartowa do Parczewa czekali nie tylko kierowcy.
– Jest teraz bezpiecznie. Dzięki chodnikom. Bezpiecznie przede wszystkim dla dzieci. - mówi krótko Pani Marzena, która mieszka przy tej trasie.
Remont obejmował blisko 35 km nawierzchni, a wartość całkowita tego projektu to ponad 243,5 mln zł (z czego ponad 201,7 mln zł to środki Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego).
- Cieszymy się, że ta inwestycja dobiegła końca. - podkreśla Jarosław Stawiarski, marszałek województwa lubelskiego - Zrealizowany projekt zwiększył dostępność komunikacyjną regionu oraz całego Lubelskiego Obszaru Metropolitalnego. Z tej nawierzchni skorzystają przede wszystkim mieszkańcy oraz przedsiębiorcy i mamy nadzieję, że da to impuls do szybszego rozwoju lokalnego biznesu - podsumowuje członek zarządu.
Co ważne, dzięki przeprowadzonym pracom remontowym powiększona została przepustowość drogi, a sprawniejszy system transportowy ułatwi dostęp do terenów inwestycyjnych i atrakcji turystycznych.
Szybciej nad zalew
Jedną z atrakcji turystycznych na Zamojszczyźnie jest bez wątpienia zalew w Nieliszu. Największe kąpielisko w województwie lubelskim powstało w 2014 roku, a jego powierzchnia to bagatela 950 hektarów. W pobliżu zalewu jest przystań żeglarska, tor wioślarski hangar dla łódek, punkt informacji turystycznej oraz wypożyczalnia sprzętu wodnego. Teraz dzięki Funduszom Europejskim mieszkańcy Zamościa mogą dostać się do tego pięknego miejsca o wiele szybciej. W jaki sposób? Mowa o wyremontowanej drodze wojewódzkiej nr 837, która prowadzi z Sitańca (położonego przy krajowej 17tce) do wspominanego wyżej Nielisza.
- Teraz jest droga rowerowa i jest fajnie. Można jeździć i wybierać się na długie spacery – ocenia Dawid, uczeń ze Szkoły Podstawowej w Nieliszu.
Podobnie inwestycję oceniają samorządowcy.
- Zamość od początku zabiegał, żeby droga do Nielisza miała wygodną asfaltową ścieżkę rowerową. Zależało nam na tym, aby nasze miasto i nasze ścieżki rowerowe połączyć z Green Velo i to się udało - mówił podczas otwarcia drogi Andrzej Wnuk, prezydent Zamościa.
Na drodze nr 837 wyremontowano ponad 16 kilometrów nawierzchni oraz wybudowano infrastrukturę dla pieszych i rowerzystów. Koszt remontu to ponad 156 mln zł, z czego Unia dołożyła do tej inwestycji ponad 126 mln zł.
- Nowy odcinek drogi przyczyni się do lepszego wykorzystania wewnętrznego potencjału rozwojowego Zamojszczyzny. - ocenia Michał Mulawa, wicemarszałek województwa lubelskiego – Liczymy, że wpłynie to na przyspieszenie tempa rozwoju społeczno-gospodarczego. Ponadto warto zaznaczyć, że ta droga zwiększyła dostępność zalewu w Nieliszu, czyli jednej z atrakcji turystycznych w naszym województwie – dodaje.
Za budowę tych dwóch inwestycji odpowiedzialna była firma STRABAG Sp. z o.o. Trzeba przyznać, że drogowcy w obu przypadkach wykonali kawał dobrej roboty.